Przejdź do treści

Najlepsze CV jako aktywny profil LinkedIN. Praca gwarantowana.

  • Jak

Zakończyliście współpracę z poprzednią firmą i postanowiliście uaktualnić swoje CV. Jesteście pełni obaw, wątpliwości, pozbawieni pewności siebie, ale wiecie, że trzeba działać, bo rachunki same się nie zapłacą.

W takiej sytuacji znalazło się wiele osób. Coraz więcej osób szuka pracy poprzez suche publikowanie CV. Tak się zdarzyło w 2020 roku, że coraz więcej osób pada ofiarą izolacji i zmian na rynku pracy, spowodowanych przez COVID-19.

Przeglądając publikacje na LinkedIN (LI), coraz częściej widzę kopię całych CV osób poszukujących pracy. Oprócz publikowania CV osoby te proszą o re-postowanie na profilu lub po prostu rekomendację do kogoś, kto szuka pracowników. To trudny i dość desperacki sposób.

Jeszcze rok temu, kiedy po 13 latach rozstałem się ze swoją firmą, sam miałem przez chwilę taką myśl, ale na szczęście dla mnie, postanowiłem działać. Wziąłem się w garść i zacząłem zgłębiać mechanizmy działania systemów rekrutacji w social mediach, ale w szczególności poznawać tajniki potężnego narzędzia LI.

Postanowiłem podzielić się z wami swoimi spostrzeżeniami i przemyśleniami na temat tworzenia Profilu LI w celach rekrutacyjnych.

To, czego się nauczyłem i co zrozumiałem, po pierwsze pozwoliło mi użyć LI do znalezienia pracy (jest kilka trików, które warto zrozumieć), a po drugie stworzenie własnego lepszego profilu. Mój nowy profil zaczyna przynosić korzyści, jako moja marka. Dzięki temu mam wartościowe kontakty, obserwuję ciekawe grupy i napisałem artykuł do gazety.

Postaram się wskazać, gdzie większość początkujących osób nieświadomych mocy LI, popełnia błędy.

Podstawy dobrego Profilu LI

Na LI można znaleźć całą armię ekspertów uczących jak prowadzić profil. Ja podam wam tu podstawy, które zdecydowanie wpłyną na jakość i zasięg waszego profilu, i które uważam za ważne w aspekcie szukania pracy.

  1. Zdjęcie profilowe – to jest zdecydowanie jeden z najważniejszych wyróżników profilu. Uświadomcie sobie, ilu jest Janów Kowalskich czy Adamów Nowaków (kto wrzuca czasami list do skrzynki może skojarzyć te nazwiska). Bez zdjęcia i do tego dodam naprawdę atrakcyjnie robionego zdjęcia, osoba nie jest po prostu rozpoznawalna.
  2. Zdjęcie tła – uważane jest przez ekspertów za najlepszą przestrzeń reklamowa dla naszej osoby. Najlepsi z najlepszych, umieszczają tu grafikę, która obrazuje czym się zajmują i jaką wartość mogą dać klientowi. Odrobina pracy w canva.com pozwoli wam stworzyć niepowtarzalny obraz z przekazem na temat waszych mocnych stron, oferty, zainteresowań. Podpowiem wam, że zdjęcie tła można zmieniać na różne okoliczności. Kiedy przykładowo tworzycie webinar, pochwalcie się tym poprzez zdjęcie tła.
  3. Nagłówek zawodowy – koniecznie w oparciu o SŁOWA KLUCZOWE, które odnoszą się do waszych kompetencji lub zainteresowań. Opiszcie, czym się zajmujecie, co was interesuje, jak możecie pomóc innym. Pamiętajcie, że słowa kluczowe są jak krwiobieg systemu szukania i polecania treści w internecie. Nie lekceważcie tego, bo nawet rekruterzy szukając kogoś do pracy, używają słów kluczowych np. front-end developer, social marketing, ekspert 5G.
  4. Informacje (o mnie) – w tym polu można wpisać wszystko. Ja polecam w krótkich słowach napisać o waszych kompetencjach oraz jakiej wymarzonej pracy szukacie. To pole jest ważne, bo pojawia się na pierwszym ekranie profilu LI. To pole jest trochę jak list motywacyjny z klasycznego CV, ale błagam, traktujcie to dużo szerzej. Wasz profil to nie tylko wizytówka, to ma być magnes zachęcający do poznania was, i rozpoczęcia z wami współpracy, włącznie z ofertą pracy.

Formalna część profilu. Wiele mówi o ścieżce zawodowej i edukacji.

  1. Doświadczenie – także uzupełnione multimediami. To chyba najbardziej zbliżona część profilu do suchego CV. W przypadku LI można jednak użyć o wiele więcej słów, a przede wszystkim wstawić różne multimedialne odnośniki do waszych osiągnięć. Moja córka w tym miejscu wstawia video linki do filmów i teledysków, które współtworzyła. Nie każdy tworzy kontent medialny, ale każdy z was jest twórcą. Programista może się pochwalić swoimi programami na github.com.
  2. Wykształcenie – kolejna klasyczna część profilu, moim zdaniem najmniej praktyczna, o ile nie jest to wasz czas uczenia się, jeszcze przed podjęciem pracy zawodowej. Można również uzupełnić o multimedia.
  3. Umiejętności i potwierdzenia – system LI, na podstawie tego, co wpisujemy w naszym profilu i jakie posty komentujemy, dopasowuje umiejętności do naszego profilu. Niewiele osób chyba wie, że tę sekcję można samemu moderować, co rekomenduję. Jeżeli mamy parę różnych zainteresowań, warto dbać, aby pokazywały się te, które liczą się dla rozwoju naszej kariery.

Opisane poniżej obszary, to miejsce do wykazywania sie na bieżąco aktywnościami i osiagnieciami

  1. Rekomendacje – nie każdy na początku drogi zawodowej może mieć rekomendacje, ale jeżeli tylko macie już jakieś doświadczenie, koniecznie o rekomendację poproście. W Polsce dość rzadko, rekruter dzwoni do poprzedniego pracodawcy, a na zachodzie jest to podstawa w procesie. Warto mieć rekomendację zwłaszcza od poprzedniego pracodawcy bądź kolegów z pracy.
  2. Osiągnięcia – najmniej uzupełniane części profilu przez członków społeczności LI, a niesie za sobą potęgę wiedzy o zainteresowaniach. Zrobione kursy, certyfikaty, projekty, patenty, odznaki itd. Ja zawsze przeglądam tę część profilu “czytając” kandydata do pracy, bo mogę się dowiedzieć coś więcej o osobowości. Nie omijajcie tej części i wpisujcie wszystkie swoje “trofea” i się chwalcie. Kiedy mnie ktoś pyta, czy warto się uczyć i robić studia, mam na to gotową odpowiedź. “Czy wiesz, że tylko 7% ludzi na świecie ma wyższe wykształcenie?”. To dlatego warto cały czas się dokształcać i rozwijać. Po prostu łatwiej jest znaleźć ciekawą i dobrze płatną pracę.
  3. Zainteresowania – Udział w grupach na LI i Obserwowanie osób znanych – celebrytów. Podobnie jak sekcja Osiągnięcia, pokazuje co nas interesuje, ale przede wszystkim pozwala zdobywać na bieżąco interesujące informacje ze społeczności z kręgu waszej branży. Wiele razy otrzymywane posty z grup zainteresowań stały się w moim przypadku przyczynkiem do podejmowania trafnych decyzji zawodowo. To się po prostu opłaca, wymian informacji z ludźmi będącymi na bieżąco.
  4. Język profilu LI – warto prowadzić profil w paru językach i odpowiednio dostosować treść do waszej grupy docelowej. Ja pracuję w Polsce, ale większość moich partnerów i klientów jest z całego świata. Dlatego mój profil opisałem w języku polskim i angielskim. Patrząc na to, kto mnie obserwuje lub prosi o dołączenie, wiem, że to po prostu działa.
  5. Zgoda na przeszukiwanie profilu przez rekruterów – po prostu “must have” dla szukających pracy.

Najcenniejszy sekret dla Ciebie, Profil LI to nie suche i nudne CV

Kiedyś byłem przekonany, że profil na LI to takie CV w świecie social mediów. Wciąż spotykam się z taką opinią, zwłaszcza u osób, które nie uznają sieci socjalnych oraz wśród juniorów.

Nic bardziej mylnego i nic bardziej błędnego.

LI jest platformą wielowymiarową. Jedną z płaszczyzn, na której najwięcej się dzieje to świat rekrutacji i HR. Wiedzieliście o tym?

Profil LI tak naprawdę pokazuje, jacy WY jesteście zawodowo, jakie są wasze kompetencje, jakie są wasze zainteresowania. Jest to wasza najlepsza aktywna wizytówka, na którą macie wpływ i powinna rozwijać się razem z wami.

Profil LI bardziej można porównać do funkcjonalnego CV, czyli takiego, które opisuje nasze mocne strony aniżeli doświadczenie zawodowe oparte o nieubłaganie biegnący czas, odmierzany w kalendarzu.

Aktywność zawodowa to podstawa rozwoju ludzi. Nawet Microsoft, czyli właściciele LI to zrozumiał i w maju 2020, zmienił algorytmy promowania profili.

Teraz Profil LI jest promowany, kiedy jest aktywnie rozwijany w naszym obszarze zainteresowań. To wspaniale odróżnia LI od konkurenta – Facebooka, który jest kompletnie nieskładny i niezgodny z naturą członków społeczności. Facebook skupia się na zmuszaniu do czytania co popadnie i kiedy popadnie (a może raczej tego, co Facebook chce Nam podsunąć promując sobie znane algorytmy podbijania treści).

Profil LI to nasza biznesowa “dusza”, bo pokazuje czym się zajmujemy i w jakich obszarach jesteśmy aktywni.

Właśnie z tego powodu, zamiast publikować kopię swojego CV na profilu, co kompletnie się mija z celem, zacznijcie pracować nad swoim profilem.

Celem jest wasz profil w całości, a nie suche CV. Interesuje was jak oprócz promowania swojego profilu, można dzięki LI poszukać pracy?

Rekomendacja jak szukać pracy na LI

To już wiecie, pierwsza i podstawowa zasada to dbanie o własny profil i jego aktywność. Kwestię profilu dla juniorów, którzy zaczynają swoją karierę opisuję w dalszej części.

Produkt “Praca” na LI to najbardziej zaawansowany na rynku system szukania pracy, powiązany z przeszukiwaniem profili LI. W menu wybieracie nazwę stanowiska, jakie szukacie i zawężacie obszar szukania do lokalizacji, daty publikacji, poziomu doświadczenia. Ciekawą opcją jest też możliwość sortowania po ilości kandydatów, którzy zgłaszają się na stanowisko.

Szuanie przez wyszukiwarkę “Praca”, to dość żmudne i trudne zadanie. Z mojej praktyki wynika, że znalezienie interesującej oferty nie jest proste.

Przykładowo po wpisaniu “Dyrektor” na terenie Polska, pojawiło się 1446 stanowisk. Żeby takie szukanie miało sens, warto włączyć filtr zaawansowany i wybrać dodatkowo branżę oraz stanowisko. Wyszukiwarka LI jest dość rozbudowana, jednak jak to w życiu bywa, rzadko można pierwszego dnia trafić na swoją ofertę.

Aby znaleźć ciekawą ofertę, trzeba zaglądać tu często lub włączyć automatyczne powiadomienia.

Ja szukając pracy przez LI, spędziłem kila ładnych tygodni, wertując tysiące ofert i nie byłem z tego w ogóle zadowolony.

Mam dla was kolejny sekret, którym się podzielę właśnie teraz.

Jeżeli wiecie, co chcecie w zawodowym życiu robić, i znacie branżę, moim zdaniem nie ma lepszego podejścia niż szukanie poprzez podstawową, rozbudowaną wyszukiwarkę LI i wyszukiwanie profili firm.

W przykładzie poniżej szukamy firmy Microsoft i po wejściu na profil firmy wypatrujemy paska “Oferty pracy”.

Czerwona strzałka na obrazku profilu przykładowego pokazuje, gdzie szukać aktualnych ofert pracy.

CV na profilu firmy linkedin

Ta metoda, nadal niewielu osobom znana, jest moim zdaniem najbardziej skuteczna. Pozwala oszczędzić wiele czasu i stresu, ale wymaga świadomości samego siebie.

Świadomość samego siebie, czy to praca szuka nas, czy to my jej szukamy? Czy CV wystarczy?

Moim największym odkryciem podczas szukania pracy, było to, że tak naprawę to nie praca szuka nas, ale my szukamy pracy. Co mam na myśli, tak pisząc? Mam na myśli, że musimy się bardzo dobrze zastanowić, co chcemy robić i jakiej pracy sobie poszukać.

Uwierzcie mi, takie przemyślenia zupełnie zmienią wasze podejście do szukania pracy. Łatwo tak mówić, zwłaszcza do osoby, która zaczyna odczuwać pustkę w portfelu. Patrząc jednak na historie moich przyjaciół, którzy łapali się pierwszej lepszej pracy, aby zapłacić rachunki, wiem, że to nie ma sensu. Takie decyzje na chwile, powodują tylko wzrost frustracji i pogłębienie niskiej samooceny.

Świadomość, świadomość i jeszcze raz świadomość tego, co chcecie robić, kim chcecie być i jakie są wasze silne strony to najistotniejsze atuty w budowaniu waszego profilu zawodowej.

Kiedy ponad rok temu opuściłem swojego pracodawcę, gdzie przez 13 lat byłem Dyrektorem, miałem dwie skrajnie sprzeczne myśli. Jako manager wydawało mi się, że jestem “super” i w ogóle “ach i och”, bo przecież pracowałem w Play jednym z największym korpo-liderów tego świata, a już na pewno w Polsce.

Z drugiej strony, wiedziałem, że pracując jako manager, nie byłem ekspertem. Potrafiłem zarządzać dostawcami systemów telekomunikacyjnych, potrafiłem negocjować. Nie potrafiłem jednak żadnego systemu uruchomić, naprawić czy rozwijać. W tamtej chwili zdecydowałem, że w takim razie poszukam pracy jako Dyrektor, Manager.

To był chyba największy błąd, bo założyłem, że chcę rozwijać kompetencje managerskie. Niestety, Dyrektorów i Prezesów nie szuka się przez oferty pracy, mimo że takie ogłoszenia można znaleźć tuzinami.

To zupełnie inny świat, w którym pracowników szukają firmy head-hunterskie, bo zarządy dużych firm nie szukają osobiście, ale zlecają to zadanie firmom z renomą. Problem w tym, że te firmy nie zbierają CV z rynku od osób bez pracy… Czemu? To jest chyba oczywiste i temat na oddzielny artykuł.

Tożsamość i świadomość to nasze najcenniejsze dobra

Po co ta historia? Właśnie po to, żeby uświadomić wam, że to świadomość swoich silnych stron, a nawet chyba świadomość tego, co się chce robić to jest najważniejsze, jak wewnętrzny drogowskaz.

Nie musimy na siłę być Dyrektorem, jeżeli byliśmy Dyrektorami. Piszę to na podstawie swojego doświadczenia i doświadczenia paru osób, które dziś pracują w innych firmach na innych stanowiskach. Realizują się w nowej roli, ucząc się nowych rzeczy, DZIELĄC się z nowymi organizacjami potężnym doświadczeniem z poprzednich stanowisk. Teraz jest czas start-upów. Młode firmy szukają ludzi, którzy wiedzą “co i jak”.

Czy to jest źle być Dyrektorem? Nie, nie jest i nie to chciałem przekazać. Ja po prostu doszedłem do wniosku, że moim celem i moją pasją jest uczyć się czegoś nowego. Czegoś innego, poznać nowe sposoby zarabiania i samo realizacji.

Zrozumiałem też, że ze swoim doświadczeniem mogę pomagać innym firmom, mniej doświadczonym na rynkach światowych w dziedzinach telekomunikacji i IT. Dotarłem do swojej świadomości i nastawiłem swój drogowskaz w kierunku rozwoju.

Mój wykładowca Dr. Andrzej Drzycimski zawsze nas przekonywał, że nasza tożsamość i świadomość, są jednymi z najcenniejszych cech człowieka, wręcz są nawet warte głodowania, jeżeli tak będzie chciał los.

Wróćmy jednak może na Ziemię.

Chciałbym jeszcze podzielić się kilkoma uwagami na temat budowania profili i szukania pracy z juniorami.

Zadanie dla juniora to praca nad pozycją juniora

Jak osoba bez doświadczenia może pochwalić się doświadczeniem i zainteresować potencjalnych pracodawców ? Takie pytanie zadało mi w zeszłym roku kilku studentów szkoły kodowania codecool.pl na demo day.

To jest bardzo ciekawy wątek i napiszę wam, że wbrew pozorom tym pytaniem studenci nie zbili mnie z tropu.

Byłem wręcz wdzięczny za to pytanie, bo mogłem się z nimi podzielić wskazówkami prowadzenia aktywnego profilu Li dla juniorów.

Potęga profilu LI polega na AKTYWNOŚCI.

Te rady to zarazem odpowiedź, której udzieliłem studentom codecool.pl. Mając już świadomość tego co chcecie robić, przykładowo kodować jako front-end developer.

Pierwsza rada dla juniora

Pierwszą radą jest dołączenie do grup zainteresowania, które można znaleźć w przeglądarce LI, wybierając kategorię szukania Grupy.

Druga rada dla juniora

Drugą, ważniejszą radą jest oczywiście praca nad aktywnością profilu. Będę to powtarzał do znudzenia.

Czytanie postów i artykułów w waszej tematyce, komentowanie ich, polecania publikacji i tagowanie osób, którym zadajemy pytania lub dedykujemy polecenie (@ przed nazwiskiem taguje osobę).

Te posty, które naprawdę polecacie, musicie udostępniać ze swojego profilu wraz z komentarzem. To część dotycząca aktywności widocznej dla osób, ale i dla algorytmów LI.

Pamiętajcie, że roboty i algorytmy LI i google, promujące wasz Profil LI w tym przypadku to wasz najlepszy sprzymierzeniec i przyjaciel, ale tylko wtedy kiedy jesteście aktywni.

Nie zapominajcie, że wasza aktywność jest cały czas wyświetlana przez LI pod waszym opisem i to widzą wszyscy. Warto być pozytywnym i pomocnym.

Trzecia rada dla juniora

Trzecia rada w tej kwestii to opisywanie swoich osiągnięć, jakiego wymiaru by nie były, na Profil LI w sekcji osiągnięcia (publikacje, patenty, kursy, projekty, wyróżnienia i nagrody, wyniki testów, język, organizacje).

To niedoceniany obszar profilu, ale uwierzcie mi, szukając pracowników ja tam zawsze zaglądam. Po prostu mówię “sprawdzam”, sprawdzam, czy kandydat jest aktywny, szuka odpowiedzi na pytania rozwija się.

W tej kwestii studentom codecool.pl, dałem konkretny przykład. Każde zadanie w szkole, które zaliczają, następnie publikują na github.com. To jest dokładnie to, co powinno znaleźć się w tej sekcji. Dzięki temu pracodawca może ocenić dodatkowo zdolności programistyczne.

Takie proste, a takie nie oczywiste, prawda?

Czy ta ciężka praca nad aktywnością w LI ma sens? A ma.

Poprzez Profil LI można zostać zatrudnionym bez CV

Może się to wydać dziwne i nieszablonowe, ale dzięki dobremu profilowi LI można zostać zatrudnionym i to nie koniecznie poprzez zgodę na obserwowanie profilu przez rekruterów.

Moje doświadczenie w tej kwestii polega na znalezieniu kandydata na stanowisko Project Manager. Rekrutacja odbyła się tylko i wyłącznie na podstawie ogłoszenia na LI, a potem wertowania przeze mnie profili kandydatów.

Czołowych kandydatów profile przewertowałem od A do Z i większość z nich była prowadzona wręcz szablonowo. Nie zamieniłbym tej opcji na suche 1-2 stronicowe CV.

Cały proces zajął trzy tygodnie i jest to najlepszy dowód na to, że fajny, aktywny Profil LI może pomóc w znalezieniu pracy.

Cała historia do przeczytania tu, pod tym linkiem.

Jak mierzyć efektywność naszego Profilu LI

Sporo osób pyta się jak najlepiej zmierzyć aktywność waszego profilu LI.

Podstawowe narzędzie w waszym profilu to “Twoja tablica”, która pokazuje kto wyświetlił profil, wyświetlenia publikacji i pojawienia się w wyszukiwaniach.

Analiza tych danych nie jest prosta, bo przykładowo ilość wyświetleń publikacji zupełnie inaczej wygląda niż artykułu. Można i powinno się z tego narzędzia korzystać, ale są lepsze.

Najlepszym narzędziem jest Sales Navigator, ale to już jest opcja płatna i nie każdy chce w takie narzędzia inwestować.

Ja polecam jednak korzystanie z oceny profilu SSI z pakietu Sales Navigator i ten produkt jest bezpłatny.

W opisie waszej efektywności strona SSI pokaże, jak powinniście pracować nad swoim profilem, tak aby być bardziej widocznym dla środowiska.

Dobry profil = PRACA

Mam nadzieję, że was przekonałem, że warto pracować nad profilem LI, a przynajmniej, że zaszczepiłem w was chęć do szukania ciekawych informacji i Grup, które pozwalają się rozwijać. Profil LI to nie suche CV, to nasza “żywa” biografia zawodowa, nad którą trzeba i warto pracować na bieżąco.

Ja w ten sposób znalazłem pracę, znalazłem partnerów z całego świata dla swojego pracodawcy oraz wzbudziłem zainteresowanie branży swoim profilem i działaniami.

Bardzo mnie interesuje, co o tym sądzicie. Jakie macie doświadczenia z szukaniem pracy na LinkedIN?

zapisy na newsletter Prosto i bezpośrednio